Przed nami kolejny mecz, ale tym razem pokonujemy najdłuższą trasę wyjazdowa, bo aż do Kętrzyna.
Nasi zawodnicy muszą bardzo wcześnie wstać, gdyż czeka ich pokonanie aż 543 kilometrów, dla tego sam wyjazd z Gryfina planowany jest na godzinę 4 w nocy. Drużyna MKS MOSiR Kętrzyn – zajmuję obecnie przedostania pozycje w II lidze Pomorskiej, ale posiada atut gospodarza. Pojedynek planowany jest a godzinę 16:00, a przed nami ciężka i bardzo długa podróż. Na mecz do Kętrzyna jedziemy w ciut okrojonym składzie, na parkiecie zabraknie Tomasz Matoszko (kontuzja kolana), Braci Jezierskich, Marka i Maćka. Ten mecz opuści także Szymon Tołyż i nasz młody, bardzo zdolny skrzydłowy Przemek Kręcki. Oczywiście wynik meczu, jak zwykle będzie w relacji LIVE na naszym profilu Facebookowym

„Graliśmy już z Mosirem w Kętrzynie, sezon temu. Sam pojedynek raczej jednostronny na naszą korzyść, lecz nie to utknęło nam w pamięci z przed roku. Najbardziej niestety nie dobre wspominania mamy z kibicami tamtejszego MOSIRU. W Kętrzynie, bardzo małej i miłej miejscowości – kibice tamtejszego Szczypiorniaka pomylili chyba miejsca i dyscypliny, gdyż zachowywali się jak by byli na stadionie PIŁKI NOŻNEJ, a nie Hali Piłki Ręcznej. Wieczne wyzwiska, rzucanie „Mięsem” w stronę naszych działaczy, czy sportowców – co najgorsze przez KOBIETY „MADKI” siedzące z własnymi dziećmi na trybunach – utkwiły nam w pamięci najbardziej. Dla tego przez całą drogę będziemy uczulać naszych zawodników, aby skupili się tylko na grze i pokazali w Kętrzynie prawdziwą Piłkę Ręczna z województwa ZACHODNIOPOMORSKIEGO. Damy z siebie MAX-MAXów i przywieziemy 3 Punkty do Gryfina” – Zapewnia nas vice-Prezes i dzisiejszy Imiennik Andrzej Kejs. 💪

Przy okazji chcielibyśmy Życzyć Wszystkiego Najlepszego, Mnóstwo Zdrowia i Wygranych Meczów naszej ukochanej drużyny KPR Gryfino !!!
Panie Andrzeju 😊

A teraz do Boju Panowie – Daje Czadu 💪💪💪