‼️‼️ BUUUUUUUM – MAMY GO ‼️‼️
Drodzy Państwo, w związku z tym iż właśnie się rozpoczął sezon transferowy w II Lidzę, nasz Zarząd Klubu dokonał wszelkich starań, tak aby i w naszej drużynie pokazała się kilka nowych nazwisk, które będziemy wam powolutku przedstawiać. Kto odszedł z klubu już wiemy, teraz czas na „nowe” nazwiska.
Jest nam ogromnie miło ogłosić, iż w sezonie 2020/21 w barwach naszej drużyny KPR Blejkan Gryfino występować będzie :
„Urodziłem się w Gryfinie dnia 11.10.2001r. Mierzę 193cm i ważę 115kg. Swoją przygodę ze Szczypiorniakiem zacząłem w VI klasie podstawowej, był to rok jak dobrze pamiętam 2014. Do trenowania zachęcali mnie rodzice oraz wujek Lucjan Galus, który aktualnie gra na prawym rozegraniu w lokalnym klubie. Moja nominalna pozycja to kołowy, lecz dobrze czuję się na lewym rozegraniu. Miałem okazje tremować z wujkiem w Niemczech przez pół roku , dzięki czemu bardzo się̨ rozwinąłem. Po szkole ponadgimnazjalnej dalej chciałem wiązać się̨ z Piłka Ręczna,̨ więc wybór szkoły był jasny. Na samym początku chciałem aplikować do drużyny MKS „Kusy” Szczecin, po czym odnalazłem szkołę Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Gdańsku, tam złożyłem aplikację i tam uczestniczyłem w rozgrywkach Juniora starszego, II Lidze grając właśnie przeciwko Wujkowi i to aż dwa razy. Nie ukrywam że moim marzeniem od dzieciństwa było zagrać w jednej drużynie z wujkiem Lucjan Galus, który do dzisiaj jest dla mnie wzorem do naśladowania. Zarząd klubu dał mi taką możliwość, zrobię wszystko co w mojej mocy aby naszych Gryfińskich kibiców nie zawieść, no i mojego Wujka któremu kibicuje od dziecka. Po dość dobrych występach ligowych, dostałem powołanie do kadry Polski juniorów, od trenera Bartosz Jaszka. Pojechałem na pierwszy obóz z Kadrą i jak pech chciał, tak się stało, uszkodziłem kolano w lewej nodze. Przeszedłem poważna operację i byłem aż 9 miesięcy bez grania, to był zdecydowanie mój najgorszy okres w życiu. Od tego czasu ciężko trenuje i szykuje się do odbudowy formy. Cieszę się bardzo że taka drużyna jak KPR Blejkan Gryfino, będzie klubem w którym odbuduję dawną formę i zrobię wszystko co w mojej mocy aby akcja : #1ligawGryfinie naprawdę się spełniła. Gryfino i lokalna drużyna jest w moim sercu od samego początku gry w Piłkę Ręczną, dla tego jestem tu aby pomóc w jakże wymarzonym awansie i dać wam kawał dobrego szczypiorniaka.” – powiedział nam bardzo zadowolony, nasz rosły i silny kołowy Jakub Galus.
„No tak, Jakub jest naszym wychowankiem, pierwsze kroki Piłki Ręcznej, stawiał właśnie w Gryfinie pod okiem trenera juniorów Grzegorz Gniazdowski, przyglądaliśmy się jego rozwojowi od samego początku gry w Gdańsku. Liczyliśmy kiedyś na to że zobaczymy dwóch Galusów w akcji, ale żeby tak szybko ??? Szczęście w nieszczęściu, na dobre dla naszej drużyny. Jakuba już mamy w Gryfinie na przyszły sezon jak nie dwa, a to na pewno jest wzmocnienie z wyższej półki.” – powiedział prze szczęśliwy wiceprezes Andrzej Kejs.
… noooo to Panie Jakubie, WITAMY W DOMU 👀💪🙃🥳😎💪🤝✊🤾♂️😍
Już nie możemy się doczekać Pana na nowej hali w Gryfinie.
…C.D.N. 👀😎